Zmiana planów i kompletny brak organizacji.

Wczorajszy telefon otworzył mi oczy. Miesiąc przed wylotem z Polski zostałam poinformowana, że zmienili mi miesce pobytu.
O ile słowo "zmienili" dobrze oddaje moje aktualne położenie. 

Czekałam na papiery z Kalifornii, które rzekomo były już wysłane. Z Kalifornii przenoszą mnie do Central State co oznacza, że mogę trafić do takich stanów jak Michigan, Indiana, Illinois, Wisconsin, Minnesota, North Dakota lub niektórych miejsc w Ontario i Kanadzie. Tak więc, jak nic nie było  tak nic nie jest załatwione. W e-mailu dostałam natomiast informację, że jeszcze jest za wcześnie żeby poinformować mnie do jakiego miasta trafię, nie mówiąc już o host family. Ludzie! Hello?! Ja za miesiąc mam wylecieć z Polski a jeszcze nic nie wiem!
Osobiście uważam to za paranoję i kompletny brak organizacji.